czwartek, 9 lutego 2012

Na początek - Wojciech Siudmak

Bardzo ważni są artyści, którzy byli pierwsi, zapoczątkowali tworzenie. Dzięki nim kolejne pokolenia kształcą się, rozwijają swoją pasję i ukazują swoje zdolności. Wszyscy znamy wielkich malarzy i ich dzieła. Ale są też twórcy, o których mało kto słyszał. Jednym z nich jest Wojciech Siudmak. Jego nazwisko nie jest powszechnie szczególnie znane. 

Wojciech Siudmak, artysta pochodzenia polskiego, zamieszkały we Francji od 1966 r., uważany jest za jednego z czołowych reprezentantów realizmu fantastycznego (jak M. C. Escher, M. Klinger, L. Fini i inni). On sam nazywa się hiperrealistą fantastycznym, podkreślając swą oryginalność. Realizm fantastyczny, łączący nadrealną wizję ze sztuką naturalistyczną, ma swe korzenie w surrealizmie reprezentowanym przez S. Dali, R. Magritte, P. Delvaux. Siudmaka łączy z Dali wirtuozeria w oddawaniu trójwymiarowego złudzenia przestrzeni, poczucie światła i cienia, perspektywy linearne i powietrzne. Do tych tradycyjnych środków wyrazu Siudmak dodaje elementy czysto realistyczne i bardzo osobiste, gdzie perfekcja techniczna jest na usługach oryginalnej i bujnej wyobraźni. Ponadczasowa, daleka od teoretyzowania i mody, sztuka Siudmaka kontynuuje tradycje wizjonerów naszej historii. Sztuka jego urzeka wirtuozerią malarską, fascynuje wykraczającą poza normy wyobraźnią oraz bogactwem intelektualnym. Świat jedyny w swoim rodzaju, pełen osobistej symboliki, fantastycznych konstrukcji o dziwnych i nieoczekiwanych splotach myślowych. Krocząc śladami tradycji malarstwa Renesansu, artysta proponuje nam podróż bez granic po jego fantastycznym świecie. Rządzi tam jego dewiza "Tylko marzenie morze przekroczyć niepokonalne przeszkody".

Oto kilka z jego prac:
"Podwójne oblicze duszy"
"Idyll"
"Kamienna piana"

"Materia"
"Czas przełomu"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz